Zaburzenia psychiczne objawy, psychologia, psychiatria, psychoterapia.
Psycholog depresja Warszawa

NOWE POSTY | NOWE TEMATY | POPULARNE | STAT | RSS | KONTAKT | REJESTRACJA | Login: Hasło: rss dla

HOME » KONCEPCJE PSYCHOLOGICZNE » SKOPAĆ PACJENTA 8

Przejdz do dołu stronyStrona: 1 / 1    strony: [1]

Skopać pacjenta 8

  
krzysiek
10.04.2010 23:28:15
Grupa: Użytkownik

Posty: 16 #517313
Od: 2010-4-10


Ilość edycji wpisu: 1
A tak można je sobie umilić, nabijając się z klientów.

Parodiuję klientów, fakt, a co mam zrobić, gdy przychodzi do mnie kobieta - 150 kg przy wzroście 168 cm? Stopa jak yeti - ze 45. Ledwo weszła do mojego gabinetu. No, nie wytrzymałem i parsknąłem śmiechem.

Ja bym się zasmuciła. To przykre, gdy ktoś tyle waży.

E tam, każdy waży tyle, ile waży. Przyszła kiedyś kobieta i zapytała, czy ją zahipnotyzuję, żeby straciła na wadze. Powiedziałem: nie! Zdziwiła się. Ale mnie nie obchodzi, ile kto waży. Waży, ile waży i już.
Bardzo często problemy z wagą wynikają z negatywnej oceny innych ludzi, z potrzeby dostosowania się do otoczenia, a nie z wewnętrznej potrzeby. Jak ktoś lubi jeść, niech je. Dlaczego ma spełniać oczekiwania przechodniów albo kolegów z pracy?

Wróćmy do tej kobiety, która musiała wtoczyć się bokiem do mojego gabinetu. Zapytała, gdzie ma usiąść. Wyraziłem obawę, czy którykolwiek z mebli to wytrzyma.

Ja bym umarła, gdyby ktoś mi powiedział coś takiego.

Ale dlaczego? Przecież wystarczy spojrzeć w lustro. Bądźmy wobec siebie szczerzy i prawdziwi. Tego przecież oczekujemy od innych.

Wizerunek ciała to rezultat wielu czynników: tego, jak czujesz swoje ciało, jak ci służy, jak o nim myślisz, jakie masz nastawienie do obowiązującego kanonu piękna. Wiele osób otyłych ma pozytywny obraz siebie. I wiele osób, choć wygląda super, torturuje się myślami o każdym centymetrze kwadratowym swojego ciała.

Bo my nie myślimy o sobie obiektywnie, ale subiektywnie, i tylko ten subiektywny świat jest dla nas ważny. Ja daję klientom sprzężenie zwrotne. Jestem wobec nich szczery i nie udaję. Co, miałem nie zauważyć, że jest gruba, czy co? Zapytałem więc, ile ton waży. A ona wcale się nie popłakała. Wręcz przeciwnie - parsknęła ze śmiechu!

W końcu powiedziałem: - Pewnie już ktoś ci mówił, że kopiesz sobie grób? Przytaknęła. A ja na to: - Cóż, każdy na coś kiedyś umiera.

W końcu spuściła wzrok i wyznała, że kocha jeść. Powiedziałem: - Gdybyś jadła same brokuły, mogłabyś dodać ze trzy lata do swojego życia. - No i co z tego - odpowiedziała. Więc zacząłem mówić o śmierci, że jak umrze, nikt nie da rady podnieść trumny itd.

Ile czasu trwa terapia?

Zazwyczaj kilka spotkań. Choć są oczywiście najróżniejsze przypadki. Alkoholika w ciągu dwóch spotkań nie wyleczę.

Pracowałem z najróżniejszymi przypadkami - od dwuletnich bliźniaków do stuletniej staruszki. Terapie indywidualne, małżeńskie, grupowe. Pracuję już 50 lat.

Słyszałam, że dziś na terapii jednej kobiecie nie nagrała się sesja na kasetę. Dlaczego to ważne, żeby mieć kasetę?

Warto ją mieć i raz na jakiś czas słuchać. Gdy się uczymy, ważne jest powtarzanie. A tu chodzi o naukę nowego zachowania, nowego siebie
Więcej na www.metamorfoza.pl


Przejdz do góry stronyStrona: 1 / 1    strony: [1]

  << Pierwsza      < Poprzednia      Następna >     Ostatnia >>  

HOME » KONCEPCJE PSYCHOLOGICZNE » SKOPAĆ PACJENTA 8

Aby pisac na forum musisz sie zalogować !!!


TestHub.pl - opinie, testy, oceny